Mieszkanie było umieszczone w jednym z
kilku szarych bloków . Miało 3 pokoje jeden z aneksem kuchennym i łazienką. Nie
było piękne , ale cieszyłyśmy się , że wyszłyśmy z sierocińca w którym nie było
miłości ani ciepła. Po rozpakowaniu walizek udałyśmy się na miasto , chodziłyśmy
wszystkimi uliczkami i zaglądałyśmy w każde zakamarki Poznania. Cieszyłyśmy się
,że jesteśmy ,,wolne” i
możemy robić co chcemy. Kilka godzin później zmęczone i z bolącymi nogami wracałyśmy
do domu. Wchodziłyśmy schodami na drugie piętro otworzyłyśmy drzwi i wszystkie padłyśmy
na kanapę.
- Umieram- wyjęczała Emily
- hah.. ja też – odpowiedziałam wstając z kanapy
- A ty gdzie idziesz?- wyparowała Anne
- Umyć się i do wyra- mówiąc na
odchodne
***Z perspektywy Victorii ***
Poszłam do pokoju wzięłam piżamę i
ruszyłam w kierunku łazienki postawiłam na szybki prysznic , umyłam zęby,
spięłam włosy w kuca i wyszłam z toalety. Udałam się prosto do salonu gdzie
dziewczyny jeszcze tam były.
- Co wy tu jeszcze robicie?- zapytałam jednocześnie
ziewając.
- Anne przyniosła z dołu ulotkę z jakimś
castingiem do musicalu w Londynie .
- A po co to wam?- zadałam kolejne
pytanie
- Bo pomyślałam ,że może my weźmiemy
udział –
wyjechała
-No chyba Cię pogięło – mówiąc to postukałam się po głowie.
- No ale czemu nie?! – naciskała
- Tak pewnie podciągam kiece i lecę ,
już jestem w Londynie i już wygrałyśmy casting- opowiedziałam jej z sarkazmem .
- Jak chcesz ja idę spać , pa –powiedziała i poszła do pokoju który dzieliła
z Kate.
Wzięłam ze stołu ulotkę i także udałam
się do pokoju mojego i Emily. Usiadłam na łóżko patrząc na kartkę, zadawałam
sobie w kółko to samo pytanie ,, może warto by było spróbować? W końcu w domu
dziecka wszystkie występy organizowałyśmy my. Wygrałyśmy wojewódzki szkolny
konkurs talentów.” Nie miałam
pojęcia co o tym myśleć. Zmęczona wrażeniami z całego dnia zasnęłam z ulotką w
ręce.
*** rano ***
Obudziłam się jako pierwsza wstałam z
łóżka i zaspanym krokiem skierowałam się w stronę szafy zadając sobie pytanie
,, w co mam się ubrać?”. Po około
5 min. Wybrałam: TO Wzięłam rzeczy i poszłam do łazienki aby odprawić poranną
toaletę. Ubrana wyszłam i skierowałam się
do wielkiego lustra stojącego pod ścianą. Pomalowałam oczy tuszem do rzęs i spięłam włosy w niechlujnego koka. Cichym
krokiem aby nie obudzić jeszcze śpiącej Emily wyszłam z pokoju. Poszłam do
kuchni, zebrałam wszystkie potrzebne składniki do zrobienia naleśników i
zabrałam się za ich przygotowywanie. Kiedy kończyłam smażyć ostatniego naleśnika
do kuchni wparowała Emily.
- Co tu tak pachnie?- zapytała z uśmiechem
- Jak to co?... NALEŚNIKI – opowiedziałam jej z bananem na ryjcu.
- Pycha!!!- wykrzyczały Kate i Anne
które do nas dołączyły. Po spałaszowaniu całego śniadania postanowiłam
porozmawiać z dziewczynami na temat castingu.
- Ej laski bo ja wczoraj dużo myślałam na
temat tego konkursu i…- zaczęłam
rozmowę
- I co? –
powiedziała Anne
- I myślę , że możemy spróbować-
opowiedziałam bojąc się reakcji pozostałej dwójki.
-HURRA! –
zawołały
- Ciszej bo sąsiadów pobudzicie .. ale
co cieszycie się?- zapytałam
- No jasne ,że tak geniuszu-
powiedziała uśmiechnięta od ucha do ucha Kate .
Usiadłyśmy na kanapie w salonie i
jeszcze raz bardzo uważnie przeczytałyśmy tekst ulotki. Było napisane tam m.in.
Jest to casting do musicalu który odbędzie się w Londynie, grupa musi mieć co
najmniej 3 osoby , muszą mieć minimum po 15 lat i swoje zgłoszenie można wysłać e-mailem. Spełniałyśmy
wszystkie warunki ,a więc mogliśmy wysłać nasze zgłoszenie. Pełne entuzjazmu i
zapału zabrałyśmy się na wypisywanie zgłoszenia.
A więc mamy rozdział drugi mam nadzieję , że chociaż w jakimś stopniu wam się podobał . Baaardzo... ważne dla nas są komentarze ponieważ to one motywują nas do dalszego działania. Jesteśmy otwarte na wszelką krytykę więc jeśli macie jakieś uwagi , propozycje itp. piszcie w komentarzach . Następny rozdział będzie napisany przez ,,Stylesowa x " już jutro więc czekajcie . Bay.....
Tomlinsonowa ♥
wzruszające
OdpowiedzUsuńFajne!! ;D
OdpowiedzUsuń