Ilu was paczało :-)

wtorek, 13 listopada 2012

Rozdział 5


               

***Perspektywa Katherine***
Ktoś zaczął się wydzierać i skakać po łóżku, otworzyłam oczy. Podniosłam się na łokciach i chwyciłam za głowę. No tak kac- pomyślałam. Zauważyłam że Anne i Emily skaczą  po łóżku na którym leżałam z Victorią. Jak my się tu znalazłyśmy? Boże, kiedy skończą krzyczeć i skakać?
 
-CZY WAS KOMPLETNIE POWALIŁO?!?!?!- wydarłam się poirytowana.
*** Perspektywa Victorii ***
Wczorajsza impreza dała się we znaki leżałyśmy teraz z Kate w łóżku z bolącą głową , a  nad nami latały dwie wariatki które darły się w wniebogłosy .
- Pogięło was?  powiedziałam do i wyskoczyłam z lóżka jak poparzona uciekając do  łazienki  no tu mi nie przeszkodzą „ pomyślałam , weszłam do środka i zakluczyłam drzwi . Postanowiłam wziąć gorącą kąpiel i się zrelaksować .
- Vic otwórz te drzwi muszę na klozet- wołała zza drzwi Anne
-Trzeba było iść wcześniej a nie skakać nam po wyrze  skarciłam przyjaciółkę .
- No przepraszam , ale teraz otwórz bo nie wytrzymam- jęczała
- Teraz to ty się wypchaj bo biorę kąpiel  opowiedziałam
Po chwili wołania przyjaciółki zniknęły więc mogłam w spokoju się wykąpać.
*** 30 min później ***
Kiedy już wyszłam z toalety wleciała do niej wkurzona Ann . Udałam się prosto do pokoju wyciągnęłam z szafy pierwsze lepsze ubrania  TO  i szybko się ubrałam. Wyszłam z pokoju i poszłam  na klatkę schodową aby zobaczyć czy nie przyszła żadna poczta . Ze skrzynki wyciągnęłam kopertę spojrzałam na adres przyszła z Londynu mniej więcej wiedziałam o co chodzi. Szybko pobiegłam do mieszkania
- zbiórka w salonie za minutę  zawołam wchodząc do środka .
Dziewczyny nie wiedząc o co chodzi przyszły natychmiast. Przyszła koperta z Londynu powiedziałam i pokazałam palcem na nią. Otworzyłam i głośno przeczytałam zawartość
- ble, ble ,ble  , jedź dalej  powiedziała Emily. Przejechałam wzrokiem jeszcze dalej było tam napisane 


I mamy rozdział 5 bardzo dziękuje Mariankowi za tak liczne komentarze i wsparcie które od niej dostajemy  xD  Następny rozdział powinien ukazać się  już jutro przez  Stylesowa x  ;-) Wiadomo jest teraz szkoła i ciężko jest pogodzić wszystko ze sobą ale bardzo się staramy ;* Zastanawiamy się nad wprowadzeniem jednej małej zasady aby anonimki się podpisywały ;D I sorry ,że takie krótkie ale weny dzisiaj zabrakło ;-(

Kochani postarajcie się chociaż o 3 komentarze = kolejny rozdział to nie jest dla was wcale dużo a dla nas owszem. ;-)
                                                                               Pozdrawiam ;**
- Tomlinsonowa 

4 komentarze:

  1. super rozdzialik !!!!=)
    Marianek

    OdpowiedzUsuń
  2. "...było tam napisane...", czy wy musicie przerywać w takich momentach?! Czekam na następny rozdział. ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajne opowiadanie! Dopieros się rozkręca, ale i tak już jest ciekawe.;D

    OdpowiedzUsuń